Zawsze zastanawiało mnie co jest nie tak z niektórymi ludźmi, że czymś normalnym dla nich jest płacenie wysokiego ubezpieczenia AutoCasco za kawałek blachy stojący w garażu, a już wykupienie polisy na życie zabezpieczającej rodzinę na wypadek śmierci lub ciężkiego zachorowania jest czymś co najmniej dziwnym. Albo Ci sami ludzie odwiedzają kilkanaście razy w roku mechanika (poza obowiązkowym przeglądem) – wymieniają tarcze, klocki hamulcowe czy ustawiają zbieżność, a nie potrafią raz na rok wybrać się do laboratorium i wykonać podstawowego pakietu badań, albo chociaż kupić analizator krwi i w domu sprawdzić czy wszystko w porządku.
Czytaj również: Jaki zestaw badań dla faceta 40+? [LISTA]
Z drugiej strony państwowy system opieki zdrowotnej nie zachęca do dbania o swoje zdrowie. Parę lat temu wybrałem się do lekarza z prośbą o skierowanie na zestaw podstawowych badań m.in poziomu cholesterolu (jestem z obu stron obciążony rodzinnie chorobami sercowo-naczyniowymi).
Usłyszałem od lekarza, że “jestem młody chłopakiem, skierowania nie dostanę, bo przysługuje takowe tylko osobom powyżej 40. roku życia).
Pandemia SARS-CoV-2 jeszcze bardziej obnażyła słabość naszej opieki zdrowotnej – doświadczyliśmy pozamykanych przychodni, diagnozowania zapalenia oskrzeli przez telefon, utrudnionego dostępu do lecznictwa szpitalnego i poradni specjalistycznych. Mnie osobiście utwierdziło to w przekonaniu, że podobnie jak w przypadku oszczędzania na emeryturę, szalejącej inflacji czy podnoszenia stóp procentowych powinniśmy liczyć przede wszystkim na siebie, a nie na polityków, rządzących i polską opiekę zdrowotną.
Pomijając tak oczywiste rzeczy jak dieta, ruch czy higiena snu o swoje zdrowie można zadbać poprzez:
Miernik samokontroli, dzięki któremu w każdej chwili możemy zmierzyć sobie poziom cholesterolu, glukozy czy kwasu moczowego nie jest wbrew pozorom czymś zbytecznym. Przecież widok w domowej apteczce ciśnieniomierza, inhalatora czy aspiratora do nosa już w ogóle nas dziwi. Ba! W domy dysponujemy oczyszczaczami powietrza, nawilżaczami, klimatorami czy irygatorami do zębów. Dlaczego by nie dołożyć do tego wyposażenia, domowego urządzenia diagnostycznego, w postaci analizatora krwi czy cholesterometru?
Taki analizator jest standardowym wyposażeniem każdej rodziny mieszkającej pod jednym dachem z ciężko chorą osobą. Przekonałem się o tym prowadząc wykłady podczas Akademii Serca – konferencji dla specjalistów i rodziców dzieci z ciężką wadą serca. W tej grupie mierzenie czasu krzepnięcia INR czy poziomu trójglicerydów w domu jest na porządku dziennym.
Czytaj również: Testuję asystenta głosowego dla diabetyków
Nie będę świętszy od papieża. Choć badam się regularnie, wiem ile kosztuje mnie zaplanowanie sobie takiego jednego tygodnia w ciągu roku, żeby zbadać słuch, wykonać badanie dopplerowskie czy podstawową morfologie i badanie moczu. Taki miernik w moim przypadku jest wręcz idealnym rozwiązaniem – bez wychodzenia z domu mogę orientacyjnie sprawdzić kilka kluczowych parametrów i albo spać spokojnie, albo udać się do lekarza.
Analizator krwi przyda się osobom, które:
Tak, pod warunkiem, że kupisz takie urządzenie w pewnym źródle, a nie na przykład w dyskoncie. Dobrej jakości miernik do mierzenia poziomu glukozy czy cholesterolu jest skalibrowany względem osocza zgodnie z ustandaryzowanymi materiałami i metodami (NIST-SRM – NIST – Standard Reference Marierals).
Dobre urządzenie pomiarowe powinno:
Cena zaczyna się od 150zł, a dobrej jakości miernik może kosztować od 600-800 złotych, a nawet 1500 zł w zależności od liczby mierzonych parametrów i wbudowanych funkcji.
Kupując miernik należy wziąć pod uwagę również koszt pasków pomiarowych. Zazwyczaj za 20-30 pasków trzeba będzie zapłacić ok. 60-80zł. Większość mierników posiada w zestawie paski pomiarowe na start.
Rynek urządzeń pomiarowych tego typu nie jest duży. Mógłbym polecić kilka z nich:
Wszystkie nazwy są klikalnymi linkami i odprowadzą Was do konkretnego sklepu medycznego.
Zerknij również na inne moje testy sprzętów – znajdziesz je w specjalnej kategorii #arturtestuje (klik-klik)
Mam dla Ciebie też świetną wiadomość. Jeśli dajesz wiarę moim analizom i recenzjom sprzętu, to mam dla Ciebie dwa specjalne kody rabatowe do wykorzystania na zakupy w sklepie Vitammy.pl oraz Novamed.pl
Dwa z trzech wskazanych przeze mnie analizatorów krwi znajdują się w ofercie tych sklepów.