Pracuję w zawodzie prawie 8 lat. I wyobraź sobie, że przez ten kawał czasu ludzie pytali mnie w aptece o taki asortyment, który pasuje do tego miejsca jak szczerbaty do sucharów. Wiele razy ktoś chciał za apteczną ladą doładować sobie kartę SIM, kupić baterie AA albo wysłać kupon “chybił trafił” na Multilotka. Ale odkąd pamiętam nigdy za apteczną ladą nie padło hasło apteczka samochodowa!
Owszem -przygotowałem już setki apteczek na sierpniowy wypad nad morze, pomogłem wybrać najpotrzebniejsze rzeczy na poródówkę i dla noworodka, uzupełniałem apteczki firmowe, ale w ciągu tych kilku ciężko przepracowanych lat tylko JEDEN JEDYNY RAZ sprzedałem gotową apteczkę samochodową i to bardzo ubogo wyposażoną.
Ja rozumiem, że nikt nie lubi myśleć o najgorszym i rozpatrywać tylko czarne scenariusze, ale na drogach umiera kilka tysięcy osób.
Statystyki nie kłamią – w pierwszym kwartale 2019 roku doszło w naszym kraju do prawie 6000 wypadków, w którym zginęło 620 osób. I zdaję sobie sprawę, że kiedy usłyszysz o kolejnym śmiertelnym wypadku na krajowej “trójce”, albo o karambolu z udziałem 20 aut na A2, to będziesz się emocjnował zaledwie kilka chwil, a zapomnisz o wszystkim zanim jeszcze w telepudle zacznie się Pogoda i Sport.
Za chwilę mi powiesz, że apteczka samochodowa nie jest obowiązkowym wyposażeniem samochodowego.
Zgadza się, ale na dzień dzisiejszy jest obowiązkowa w autobusach, ciężarówkach przewożących ludzi, taksówkach i pojazdach z napisem “EGZAMIN” (których de facto nawet nie chcesz wspominać)
Apteczka w samochodzie osobowym nie jest więc obowiązkowa, ale udzielenie pierwszej pomocy poszkodowanemu w czasie zdarzenia drogowego już tak. Dlatego warto mieć w zanadrzu kilka pomocnych narzędzi, zwłaszcza gdy przyjdzie Ci decydować o czyimś życiu lub zdrowiu
Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Kodeks karny Art.162 paragraf 1.
Wydaje Ci się, że te wszystkie zdarzenia drogowe Ciebie nie dotyczą, że ofiary są anonimowe, a w Twoim otoczeniu nikomu nic się nie stanie. Że telewizja wyolbrzymia problem, że takie samo żniwo zbierają co roku nowotwory. Może i masz rację.
Pamiętaj, że los bywa nieprzewidywalny.
Życzę Ci z całego serca, żeby Tobie ani nikomu z Twojej rodziny nic złego w życiu się nie wydarzyło.
Ja jednak wyznaję zasadę “strzeżonego Pan Bóg strzeże”.
Dlatego uważam, że dobrze wyposażona apteczka samochodowa może uratować komuś życie.
Tak jak każdy prawdziwy dżentelmen powinien nosić przy sobie zapalniczkę (nawet będąc niepalącym) lub niewielki scyzoryk Victorinox, tak każdy odpowiedzialny kierowca…wróć – każdy odpowiedzialny człowiek(!) powinien mieć w aucie dobrze wyposażoną apteczkę.
I nie pomyśl, że jestem bardziej papieski od papieża.
O ile w przypadku mojej, nowszej Toyoty – apteczka samochodowa jeździ z nami w bagażniku, tuż obok gaśnicy i trójkąta, o tyle w starej wysłużonej Srebrnej Strzale (przyp. red. Fiat Panda 1.1 rocznik 2004) o jej istnieniu przypomniałem sobie przypadkiem, odkurzając wnękę na koło zapasowe pod welurową podłogą bagażnika.
Tak na marginesie to zdecydowanie nie jest dobre miejsce na apteczkę!
Czytaj również: Powietrze w samochodzie- jak o nie dbać?
Masz w zasadzie dwie opcje.
Jeśli z jakiś powodów upierasz się i chcesz kupić gotową apteczkę – to wybierz się do apteki.
Farmaceuta zaproponuje Ci jedną z kilku opcji. W razie czego będziesz mógł na miejscu uzupełnić ją w dodatkowy komplet plastrów lub kompresów.
Apteczkę możesz kupić również w sieci albo w sklepie motoryzacyjnym. Szukaj takiej, która spełnia unijne normy. Ale o tym za chwilę.
Czytaj również: #arturtestuje oczyszczacze samochodowe
W zasadzie nie ma żadnej regulacji prawnej dotyczącej apteczek samochodowych. Może to się zmienić już niebawem, bo rządzący przygotowują nowe przepisy. Dzięki nim apteczka samochodowa obok trójkąta ostrzegawczego i gaśnicy z ważną homologacją będzie obowiązkowym wyposażeniem auta osobowego.
Choć brakuje jasnych wytycznych dotyczących tego co powinno się w niej znaleźć, to szanujący się kierowca powinien w apteczce umieścić najbardziej potrzebne środki opatrunkowe.
Jeśli coś u nas jest nieumocowane w prawie, to nasi zachodni sąsiedzi z pewnością już znajdą na to paragraf. I tak jest w przypadku apteczek .
Większość krajów UE stosuje się do wytycznych Niemieckiego Instytutu Norm (Deutsche Institut fur Normung), a dokładniej normy DIN 13164. Zakłada ona, by w apteczce znalazły się:
To jest niezbędne minimum. Ja dorzuciłbym jeszcze do tego:
WAŻNA INFORMACJA!
Chusty i opatrunki muszą być jałowe, a środki opatrunkowe posiadać międzynarodowe oznaczenie CE. Jeśli skompletujesz apteczkę w aptece możesz być pewny jakości.
Dobrze, gdy apteczka:
Czytaj również: Wakacyjna apteczka
Bo te wymagają odpowiednich warunków przechowywania (temperatura i wilgotność), a w ciągu roku warunki w bagażniku diametralnie się zmieniają.
Poza tym w czasie udzielania pierwszej pomocy zabronione jest podawanie jakichkolwiek farmaceutyków.
Dobrze pisze mi się takie praktyczne wpisy. Mam wtedy poczucie, że moja praca pomaga komuś w codziennym życiu.
Nic nie jest dla mnie bardziej motywujące niż czytanie komentarzy pod wpisem.
Jeśli uznałeś więc, że te kilka godzin, które poświęciłem na przygotowanie wpisu są dla Ciebie wartościowe zostaw komentarz pod spodem lub udostępnij komuś na kim Ci bardzo zależy.
A ty kiedy zaglądałeś do swojej apteczki samochodowej? 😉
Trzymaj się ciepło!
Artur
……