Szczoteczkami sonicznymi zainteresowałem się stosunkowo niedawno. Podczas wizyty kontrolnej mojego starszego Amadeusza okazało się, że ma niewielki osad na górnych zębach. Stomatolog zaproponował przerzucenie się ze zwykłej szczoteczki na szczoteczkę soniczną. Zacząłem rozglądać się za odpowiednim modelem dla Amadeo i dla nas. W między czasie odezwała się do mnie firma Novamed, która dystrubuuje w Polsce sprzęt medyczny. Zaproponowała przeprowadzenie niezależnych testów ich produktów. I tak w moje ręce trafiły szczoteczki Vitammy Platinum i Vitammy Harmony.
Pierwsze wrażenie po wyjęciu z opakowania szczoteczki Vitammy Platinum są naprawdę bardzo dobre. Producent udowadnia, że nawet tak prozaiczne narzędzie codziennego użytku jak szczoteczka może wyglądać ponadprzeciętnie. Wersja Platinum wygląda bardzo minimalistycznie – tylko dwa przyciski umieszczone są na złotym panelu otoczonym biało-perłową obudową. Jestem prostym facetem, ale przyznajcie sami, że szczoteczka prezentuje się elegancko.
Opakowanie Vitammy Platinum zawiera:
Szczoteczka leży świetnie w dłoni. Nie jest za ciężka, ani za lekka. Dla mnie to duża zaleta, bo wiele razy trzymałem w ręku ładnie wyglądające sprzęty, które były podejrzanie lekkie. Tu widać od razu, że szczoteczka jest solidnie wykonana.
Tryby pracy
Vitammy Platinum możemy używać korzystając z 5 trybów:
Głośność
Kiedy pierwszy raz uruchomiłem szczoteczkę trochę się wystraszyłem, bo wydała przeraźliwy dźwięk, który przypominał mi drakońskie sceny z dzieciństwa podczas wizyty u stomatologa.
Okazało się, że przez przypadek uruchomiłem tryb wybielania i polerki. Rzeczywiście w tych trybach szczoteczka pracuje głośniej, ale nic w tym dziwnego skoro szczoteczka wprawa w ruch główkę na 48 0000 wibracji na minutę.
W pozostałych trybach wersja Platinum wydaje znacznie przyjemniejszy dźwięk. Ale czy głośność poniżej 65 db można określić (jak to zrobił producent) jako „bardzo cicha”. No nie wiem 😉
Dodatkowe zalety
Nie miałem jakiś specjalnych wymagań do szczoteczki sonicznej- ma myć, nie być zbyt głośna i ewentualnie bateria powinna „długo trzymać”. I Vitammy w wersji Platinum spełnia moje oczekiwania. Dodatkowym atutem jest unikatowa budowa główki, która zawiera element masujący i powierzchnię do czyszczenia języka.
Zawsze zastanawiałem się jak producenci sonicznych szczoteczek rozwiązują temat miękkości włosia w zależności od upodobań użytkownika. Byłem przygotowany, że w zestawie znajdę końcówkę o średniej twardości, a twarda lub miękką wersję będę musiał dokupić. Okazuje się, że sztywność włókien można regulować, trzymając końcówkę w wodzie przez pewien czas. Zimna woda usztywnia włókna, a gorąca zmiękcza. Sprytne!
Zauważyłem też, że szczoteczka zapamiętuje ostatnio wybrany tryb i od niego zaczyna kolejne mycie. Proste rozwiązanie, ale robi różnicę zwłaszcza dla osób, które na co dzień korzystają z trybu Sensitive.
Wbudowany timer
Vitammy Platinum myje przez 4 następujące po sobie okresy po 30 sekund każdy z krótką przerwą między nimi. Po upłynięciu 120 sekund szczoteczka sama wyłącza się. Taki „tryb auto” jest raczej standardem w przypadku sonicznych szczoteczek, ale dla świeżego użytkownika może być sporym udogodnieniem.
Żywotność baterii
Producent podaje na opakowaniu informację, że na jednym ładowaniu szczoteczka może pracować 45 dni. Póki co pierwszym 12h obowiązkowym ładowaniu szczoteczka działała u mnie przez 56 dni – używałem głównie trybu codziennego i myłem zęby 2 razy dziennie. Zakładam, że w przypadku częstszego polerowania i masażu czas pracy może być trochę krótszy. Oczywiście sprawdzę to!
Zapomniałem dodać, że szczoteczka ma wskaźnik naładowania baterii i informuje czerwoną barwą o jej wyczerpywaniu.
Wodoodporność
Szczoteczka jest oczywiście wodoodporna. Można ją zanurzyć na 30 minut na głębokość 1 metra (spełnia wymagania protokołu IPX7). Idealnie w tą wodoodporność wpisuje się fakt, że ładowarka jest indukcyjna. Nie trzeba więc pamiętać, żeby wtyczkę urządzenia zaślepiać gumową zaślepką, która de facto lubi pękać.
Nie lubię parametrów, których nie da się zmierzyć. Dlatego moje spostrzeżenia w tym punkcie potraktuj jako subiektywne odczucie.
Osad i barwa szkliwa
Po 60 dniach stosowania głównie w trybie clean i raz na tydzień polish zauważyłem, że na dolnych jedynkach mam trochę mniej osadu. Dla mnie dolna szczęka od zawsze była zmorą, bo jestem kawoszem i musiałem zawsze natrudzić się, by powstrzymać szkliwo przed tworzeniem osadu.
Biorąc pod uwagę, że zwykłą szczoteczkę zęby szczotkowałem średnio 5-7 minut, 2 minutowe mycie za pomocą Vitammy Platinum jest już sporym udogodnieniem.
Zużywanie główki
Producent zaleca wymianę główek co 3 miesiące. Moja główka po 2 miesiącach tylko trochę się odkształciła, ale to za sprawą tego, że nie mam holywoodzkiego zgryzu 😉 Być może przywyczajony do szorowania szczoteczką tradycyjną do krwi w umywalce i mdlejącej ręki zbyt mocno ją dociskałem do szkliwa.
Do minimalistycznego wzornictwa modelu Platinum idealnie pasowałoby jakieś proste etui, choćby po to, by wygodnie z nią podróżować.
Przyznam szczerze, że testując sprzęt nie lubię znać jej ceny. Pozwala mi to maksymalnie obiektywnie sprawdzić wszystkie niuanse i nie sugerować się wydanymi pieniędzmi.
Testując ten model nie znałem jego ceny w sieci. Zacząłem się zastanawiać ile byłbym w stanie wydać na taką szczoteczkę. Byłem przygotowany, że model ten będzie kosztował trochę mniej od flagowcówz konkurencji, więc celowałem w 300-350zł.
Bardzo pozytywnie się zaskoczyłem, że za tak dobrze wykonaną szczoteczkę wystarczy wyłożyć ok. 200zł.
Szacunek!
***
KOD RABATOWY
Mam dla Ciebie świetną wiadomość. Jeśli dajesz wiarę moim słowom i chciałbyś zdobyć szczoteczkę Vitammy Platinum to jest ku temu super okazja. Mam dla Ciebie dwa specjalne kody rabatowe do wykorzystania na zakupy w sklepie Vitammy.pl oraz Novamed.pl
***
Za „dwie stówki” dostajesz całkiem porządną wodoodporną szczoteczkę soniczną, z pięcioma trybami pracy (nawet polerka i wybielanie jest), z timerem, dwoma wymiennymi główkami z powierzchnią do czyszczenia języka. Kurczę czego wymagać więcej od takiego sprzętu?!
Cóż mogę powiedzieć o szczoteczce sonicznej dla kobiet? Różowy design do oceny zostawiłem Aurelii (o dziwo przypadła do gustu:P). Mi w oczy rzuciły się dwie rzeczy – smuklejsza, lżejsza i mniejsza bryła od Vitammy Platinum. Dodatkowo inna kostrukcja główki – brakuje powierzchni do masażu języka.
Za to przycisk wersji kobiecej jest podgumowany i przyjemny w dotyku. No właśnie tutaj wszystko obsługujemy jednym przyciskiem.
Vitammy Harmony pracuje w trzech trybach:
Vitammy Harmony jest wyraźnie cichsza od wersji unisex czyli Platinum. Być może dlatego, że maksymalna ilość wibracji jaką osiąga ta szczoteczka to 30 000. Myślę, że jest to również pokłosie tego, że przyciski są podgumowane i i inaczej przenoszą wibracje.
Producent podaje na opakowaniu, że szczoteczka osiąga 60 000 ruchów główki na minutę. Informacja ta ma malutką gwiazdkę – haczyk tkwi w tym, że na spodzie opakowania znajdziesz informację:
Szczwane bestie! Shame on you Vitammy!
Z drugiej strony niższa ilość wibracji na minutę wynika z tego, że mogą jej używać dzieci od 10 roku życia.
Zalety i mankamenty
Jest timer – 4 x 30 sekund z przerwami. Szczoteczka wyłącza się po zakończonej pracy i uruchamia się od razu w ostatnim zapamiętanym trybie.
Vitammy Harmony jest wodoodporna (IPX7!).
Główka zużywa się w ciągu 3 miesięcy.
Żywotność baterii.
Wystarcza średnio na 2 tygodnie używania. Jest trochę gorzej niż większy brat Platinum. Pewnie dlatego, że bateria tym razem jest niklowo-metalo-wodorkowa (NiMH), a nie litowo-jonowa jak w pierwszym przypadku.
Szkoda, że szczoteczka nie ma chociaż jednego dodatkowego trybu – np. polerki albo gumowej powierzchni do czyszczenia języka.
No i podobnie jak w przypadku Platinum nie ma etui – komu jak komu, ale takie eleganckie opakowanie można było dołożyć kobietom.
Poznając cenę Vitammy Harmony zupełnie inaczej na nią spojrzałem. Porównując do modelu Platinum widziałem raczej drobne niedociągnięcia. Jednak kiedy dowiedziałem się, że szczoteczkę tą można kupić za 100zł (!) to uznałem, że jest to bardzo rozsądna propozycja dla kobiet, które chcą mieć prostą szczoteczkę soniczną bez fajerwerków, a przy tym po prostu wdzięcznie się prezentującą.
***
KOD RABATOWY
Mam dla Ciebie świetną wiadomość. Jeśli dajesz wiarę moim słowom i chciałbyś zdobyć szczoteczkę Vitammy Platinum to jest ku temu super okazja. Mam dla Ciebie dwa specjalne kody rabatowe do wykorzystania na zakupy w sklepie Vitammy.pl oraz Novamed.pl
***
Vitammy Harmony – podsumowanie
Vitammy Harmony to szczoteczka, której wygląd doceni płeć piękna. Trzy tryby mycia zębów, timer, nieirytująca głośność oraz przede wszystkim niska cena rekompensują zupełnie kosmetyczne i mało znaczące niedociągnięcia. Dla mnie Vitammy Harmony to idealny prezent dla młodej kobiety, która ceni sobie prostotę, elegancję i wysoki user-experience w rozsądnej cenie.