Wiosna nieśmiało wkracza do naszych parków, lasów i balkonów, a wielu z nas myślami jest już przy upalnym lipcu i sierpniu. I nie koniecznie te myśli krążą wokół urlopowych planów, ale lejącego się z nieba żaru i ukropu jaki panuje w tym czasie w mieszkaniach. Nie każdy z nas może pozwolić sobie na montaż klimatyzacji – nie tylko z powodów finansowych, ale również z powodu własnych przekonań. Rodzi się więc pytanie – jak ochłodzić mieszkanie bez klimatyzacji. I czy to w ogóle możliwe?
Partnerem tego wpisu jest marka Vitammy – producent gadżetów prozdrowotnych dla całej rodziny. Już teraz możesz do nich zajrzeć i skorzystać z mojego kodu rabatowego ARTUR, który obniży Twój koszyk,uwaga o….20%!
Tak, możliwe. Jednak pomimo tego, że to wpis powstały w ramach płatnej współpracy, to nie zamierzam nawijać ci makaronu na uszy. Klimatyzacja zawsze będzie najskuteczniejszą metodą schładzania pomieszczeń. Pytanie tylko jakim kosztem? Sam nie zdecydowałem się na montaż klimatyzacji i rekuperacji w podczas budowy domu i wziąłem pod uwagę, że w domu z użytkowym poddaszem, w pokojach na górnym piętrze temperatury będą przekraczać nawet 30 stopni.
Nie oznacza to jednak, że żyję w warunkach, które dalece odbiegają od mocno promowanych przeze mnie 21 stopni i wilgotności 40-60%. Wręcz przeciwnie staram się zarówno w sezonie grzewczym, jak i letnim zapewnić rodzinie warunki, które realnie wpływają na odporność i dobrą kondycję dróg oddechowych.
Dlatego dzisiaj pokażę Ci nasze rozwiązania, które wypracowaliśmy przez te kilka lat mieszkania bez klimatyzacji, a które przy odrobinie chęci i wytworzeniu odpowiednich nawyków sprawiają, że lato nie upływa nam pod znakiem sauny w domu.
By dobrze nam się żyło w domu bez klimatyzacji możemy zadbać albo o schładzanie samego siebie, albo pomieszczeń, w których przebywamy. Pisałem o tym już szerzej we wpisie o klimatyzerach ewaporacyjnych, dlatego w tym miejscu wypunktuję jak w ciągu dnia można w łatwy sposób się schłodzić. W naszym domu w upalny dzień:
Zimne kąpiele, przebywanie w zacieionym miejscu i picie chłodnych napojów to podstawa naszego działania. Jednak poza dobrymi nawykami, wspomagamy się również różnymi narzędziami. Warto zdać sobie sprawę, że klimatyzacja to nie jedyne narzędzie, które pomoże nam schłodzić mieszkanie. Skuteczne owszem, ale nie jedyne. Jest mnóstwo alternatyw dla klimatyzatora i innych rozwiązań, które sprawią, że w naszym domu będzie znośnie. Zacznijmy od najprostszych.
Mamy ich co najmniej kilka w różnych pokojach. W zależności od potrzeb i poziomu nasłonecznienia mają różną wielkość i funkcje. W moim biurze, które nie jest mocno nasłonecznione i zazwyczaj jest chłodno nawet w upalny dzień korzystam z wentylatora biurkowego Vitammy. W sypialni stoi już większy i ultra cichy wentylator oscylacyjny. Kiedy pracuję w biurze w aptece korzystam z przenośnego wentylatora z wygodnym klipsem. Jest on o tyle fajny, że tak naprawdę jest mini-nawilżaczem powietrza, bo wyposażony jest w zbiorniczek na wodę.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wentylatory to nie są urządzenia, które stricte obniża temperaturę. Wprawiają jedynie powietrze w ruch, dzięki czemu wysoka temperatura powietrza w domu staje się bardziej znośna. Czy to oznacza, że są słabe i zbędne.
Na korzyść wentylatorów przemawia niska cena oraz prostota, która wyklucza konieczność serwisowania czy wysokie koszty eksploatacji.
Mamy w zasadzie dwa – jeden mniejszy wylądował w pokoju Norberta, bo jego pokój nie jest mocno nasłoneczniony oraz większy w pokoju Amadeusza, który ma okno dachowe i słońce wpada tam przez cały dzień. Klimatyzer to takie połączenie nawilżacza z wentylatorem z funkcją chłodzenia.Schładzanie pomieszczeń odbywa się poprzez ewaporację – czyli odparowywanie (podobnie jak w przypadku nawilżaczy powietrza). Wbudowany wiatrak przepuszcza powietrze przez filtr nasączony wodą. Filtr może być schładzany albo wkładami mrożącymi albo kostkami lodu – banalnie proste!Taki sposób schładzania może obniżyć temperaturę nawet o 4 stopnie Celsjusza, a jednocześnie podnosi wilgotność powietrza w pomieszczeniu.
Klimatyzery są świetne zwłaszcza dla dzieci-alergików – generowane powietrze jest wilgotne, a więc zlepia kurz, zanieczyszczenia powietrza i inne alergeny, które opadają zamiast unosić się w powietrzu.
Każdy kto ma za sobą budowę domu okna darzy bardzo ambiwalentnymi uczuciami. Bo ceną jaką płacimy za piękny widok, jasne i przestronne wnętrza są:
Na szczęście z pomocą mogą nam przyjść rolety zewnętrzne, roletki wewnętrzne i markizy.
Ciekawym rozwiązaniem jest również oklejenie okien folią z filtrem UV. Takim montażem zajmuje się mój znajomy Bartek, więc z pierwszej ręki wiem, że to godny polecenia alternatywny sposób na schłodzenie mieszkania.
Nie ma co się oszukiwać, że to najwydajniejsze, ale też najdroższe sprzęty służące schładzaniu pomieszczeń.Wymagają również zbudowania specjalnej instalacji, która z jednej strony wyprowadza ciepłe powietrze na zewnątrz, a z drugiej dzięki obecności freonu schładza wnętrze pomieszczenia. Niestety powoduje to, że w istniejących już budynkach montaż klimatyzatora wiąże się z…kuciem.
Ale to nie jedyna moja obiekcja.
Czynnikiem chłodzącym jest niestety freon, więc wykorzystując taki sprzęt dokładamy swoją „niechlubną” cegiełkę do powiększania dziury ozonowej i ocieplenia klimatu.Największym zarzutem jaki mam do klimatyzatorów jest to, że powodują przesuszenie śluzówek. Owszem odprowadzanie wilgotności sprawia, że w klimatyzowanych pomieszczeniach jest fajnie, chłodno i człowiek ma dobre samopoczucie. Ale właściwe nawilżenie powietrza jest filarem zdrowego gardła i nosa.
Przeczytaj mój wpis o tym dlaczego wilgotność powietrza jest taka ważna.
Długotrwałe przebywanie w klimatyzowanym pomieszczeniu może być potem zapalenia gardła, infekcji górnych dróg oddechowych, ale również zespołu suchego oka. Osoby z atopowym zapaleniem skóry narzekają również, że klima jest powodem okresowego zaostrzenia zmian na skórze.
Jak ochłodzić mieszkanie bez klimatyzacji – podsumowanie
Pod żadnym pozorem nie miałem zamiaru wieszać psów na klimatyzacji. Bardzo się przydaje – zwłaszcza w mieszkaniach usytuowanych na ostatnim piętrze bloków z wielkiej płyty.Jednak zanim ulegniesz marketingowi klimatyzatorów rozpocznij swoją przygodę ze schładzaniem od kilku wskazówek z początku wpisu.
Oszczędzisz dzięki temu swoje gardło i niezłą sumkę na koncie.
Chłodnego dnia!