Mamy grudzień – w sklepach pojawiły się choinki i mikołajkowy asortyment. Ale grudzień to niestety nie tylko rodzinne przygotowania i świąteczna atmosfera.
To również apogeum smogowego sezonu w Polsce. Nie zapomnij o tym, by przed wyjściem z dziećmi na zakupy sprawdzić jakość powietrza w aplikacji (zobacz jak to zrobić) i odpowiednio chronić swoich bliskich przed szkodliwością zanieczyszczonego powietrza.
Jeśli planujesz zrobić sobie prezent i lubisz praktyczne wybory – kup oczyszczacz powietrza. To jeden z tych prezentów, który zwróci Ci się bardzo szybko – bo nie ma nic cenniejszego niż zdrowie swojej rodziny. Specjalnie dla Ciebie przygotowałem ten wpis, który zbiera do kupy parametry trzech modeli oczyszczaczy ze średniej półki cenowej (od 1,5-2,5 tysiąca złotych).
Przekroczyłeś grudniowy budżet domowy (wiadomo – Święta)? Sprawdź recenzję prostych oczyszczaczy powietrza za równowartość nowej pary butów.
Tak – istnieją takie i zaskakują swoimi funkcjami.
Sprawdziłem dla Ciebie trzy modele:
Sharp niejako automatycznie kojarzy się z oczyszczaczami. Nie bez powodu. Firma naprawdę zna się na swojej robocie.
Sharp KC-A60E-UW jest młodszym bratem modelu A40E-UW. Wyposażony jest w nawilżacz ewaporacyjny i wbudowany jonizator Plasmacluster . Ma niezłe osiągi.
Zobacz jak prezentuje się Sharp ze średniej półki cenowej.
CADR: 396 m3/h – taki przepływ robi wrażenie!
Maksymalna powierzchnia oczyszczania – 49,5 m2 – to już powierzchnia 2-pokojowego mieszkania…Nieźle!
Filtry: wstępny + HEPA + węglowy + filtr nawilżacza – kompletny zestaw filtrów.
Klasa filtru HEPA: H13 – wysoka klasa filtru. Zgodnie z informacjami producenta zatrzymuje 99,97% zanieczyszczeń.
Żywotność filtrów: to aż 10 lat – jak niemal we wszystkich Sharpach. Jednak pamiętaj, że tak naprawdę parametr ten uzależniony jest od stopnia zanieczyszczenia powietrza.
Roczny koszt filtrów: ok. 250zł/rok – zakładając wymianę co 2 lata.
Głośność: 19db, 40db, 49db (bez nawilżania) 24db, 40db, 47db (z włączonym nawilżaczem)
Pobór energii: w zależności od trybu to 5,2W, 22W oraz 60W – nieco wyższy pobór energii w porównaniu z tańszym sprzętem, ale za sprawą znacznie większej wydajności oczyszczania.
Bezpieczeństwo dla dzieci: Tutaj duży plus za funkcję kontroli rodzicielskiej. W Sharpie można łatwo zablokować sterowanie!
Zbiornik na wodę: aż 4litry!
Funkcje dodatkowe:
Wbudowany nawilżacz ewaporacyjny, filtr nawilżenia chroni przed kamieniem i mikroorganizmami, jonizator Plasmacluster, czujnik wymiany filtrów, wskaźnik nawilżenia, tryb pracy automatycznej, funkcja klimatyzatora, czujnik przykrego zapachu i temperatury
Cena: ok. 2300zł
Podobne modele: Jeśli nie chcesz wydawać ponad 2tys. na oczyszczacz możesz rozważyć inny z modeli Sharpa – KC-D40EUW. Ma bardzo zbliżone funkcje do A60E-UW – ale ma nieco mniejszy CADR i powierzchnię oczyszczania. Jednak za ok. 1600 zł będziesz dysponować oczyszczaczem z wysoką klasą filtru HEPA – H13.
Czytaj również: Nawilżanie powietrza- tak czy nie?
Sharp KC-A60E-UW – Podsumowanie
Parametry Sharpa KC-A60E-UW robią wrażenie. Wysoki CADR, powierzchnia oczyszczania i kubatura oczyszczanego powietrza czynią go dobrym sprzętem do większych pomieszczeń. Z pewnością cieszy w nim wbudowany jonizator i nawilżacz ewaporacyjny z dużym zbiornikiem na wodę. Fajną opcją jest możliwość wykorzystania go jako klimatyzator w miesiącach letnich – po dodaniu kostek lodu. Niestety nie jest to sprzęt idealny i doszukałem się kilku wad. Najbardziej razi brak czujnika pyłów oraz brak pilota sterującego, co w tej klasie oczyszczaczy jest pewnym standardem.
Zalety:
Wysoka wartość CADR i maksymalna powierzchnia oczyszczania
Długa żywotność filtrów
Wbudowany nawilżacz ewaporacyjny
Filtr nawilżacza spowalnia osadzanie kamienia i mikroorganizmów
Duży pojemnik na wodę (WOW)
Wbudowany jonizator Plasmacluster
Możliwość włączania/wyłącznia nawilżacza
Funkcja klimatyzatora (WOW)
Rekomendacja Polskiego Towarzystwa AlergologicznegoWady:
Brak zdalnego sterowania
Brak czujnika pyłów
Dość drogi
Marka Philips pojawia się po raz pierwszy w moich recenzjach oczyszczaczy.
Ten model zainteresował mnie za sprawą sporej popularności wśród użytkowników i minimalistycznego wyglądu.
Sprawdźmy co kryje w swoim wnętrzu ten oczyszczacz.
CADR: 201 m3/h – standardowa wartość za te pieniądze.
Maksymalna powierzchnia oczyszczania – 25,12 m2 – nie zachwyca, ale w tej kategorii cenowej to dobra wartość.
Filtry: wstępny + HEPA + węglowy – kompletny zestaw 3 filtrów + filtr nawilżacza!
Klasa filtru HEPA: brakuje danych na temat międzynarodowej klasyfikacji filtru HEPA. Producent podaje jednak, że system filtrujący potrafi zatrzymać cząstki o wielkości większej od 20nanometrów(!), Jeśli ufać tym zapewnieniom to filtr wyłapuje 15x mniejsze cząstki niż standardowy filtr HEPA (ok. 0,3 mikrometra)
Żywotność filtrów: w przypadku filtru HEPA to 2 lata, a węglowego 1 rok.
Roczny koszt filtrów: ok. 175zł/rok – zakładając wymianę co 2 lata.
Wydajność nawilżania – 300ml/h – co daje nam ok. 7litrów na dobę. OK!
Głośność: 36db (tryb nocny) 52db
Pobór energii: 60W – prawdopodobnie przy najszybszym trybie pracy.
Bezpieczeństwo dla dzieci: Jak większość oczyszczaczy do komory jest stosunkowo łatwy dostęp. Brak funkcji kontroli rodzicielskiej.
Funkcje dodatkowe:
Filtr nawilżający zatrzymuje 99% mikroorganizmów, czujnik jakości powietrza, timer, czujnik wilgotności powietrza, Healthy Air Protect – urządzenie blokuje się, gdy urządzenie pracuje na zapchanym filtrze dłużej niż 2 tygodnie, możliwość regulowania poziomu nawilżenia, wskaźnik stanu filtrów
Cena: ok. 1300zł
Podobne modele: Jeśli nie zależy Ci na funkcji nawilżania powietrza dobrym wyborem będzie Philips AC2887/10. Ten oczyszczacz nie posiada wbudowanego nawilżacza, ale w podobnej cenie zyskasz znacznie lepszy CADR – 380 m3/h i powierzchnię oczyszczania ok. 50 m2.
Czytaj również: Nawilżacz powietrza- jak wybrać?
Philips Combi 2w1 AC4080/10 – Podsumowanie
Nieprzypadkowo ten model opisano nazwą Combi. Nie wiadomo bowiem czy jest to oczyszczacz z funkcją nawilżania czy odwrotnie – nawilżacz z wbudowanym oczyszczaczem. Philips Combi wyróżnia się sprawnym systemem filtrującym – wyłapuje cząstki większe niż 20nm! oraz opcją regulowania poziomu wilgotności. Na duży plus zasługuje opcja Healthy Air Protect – urządzenie blokuje się, gdy urządzenie pracuje na zapchanym filtrze dłużej niż 2 tygodnie. To idealne rozwiązanie dla zapominalskich!
P.S Wiesz w ogóle jaki wpływ na nasze drogi oddechowe ma nawilżanie powietrza? (Kliknij)
Zalety:
Wyłapuje cząstki większe od 20 nanometrów
Filtr nawilżacza – zapobiega namnażaniu się mikroorganizmów w nawilżaczu
Czujniki jakości powietrza i wilgotności + wskaźniki
Blokada Healthy air protect
Timer – pozwala ustawić czas pracy urządzenia
Stosunkowo niska cena!
Wady:
Brak jonizatora – ale nie każdy uzna to za wadę.
Brak zdalnego sterowania
Oczyszczacze LifAir fińskiego producenta od początku wpadły w moje oko. Na tle konkurencji wyróżniały się przede wszystkim jakością wykończenia i licznymi funkcjami, których nie znalazłem w innych oczyszczaczach.
Do recenzji wybrałem jeden z tańszych modeli LifAir, który może zadowolić użytkownika analizującego parametr cena/jakość.
CADR: 332m3/h – bardzo dobra wysokość tego parametru.
Maksymalna powierzchnia oczyszczania – 41,5 m2 – podchodzi już pod większe pomieszczenia.
Filtry: wstępny + HEPA + węglowy – kompletny zestaw 3 filtrów
Klasa filtru HEPA: E12 – bardzo dobra klasa filtru.
Żywotność filtrów: w przypadku filtru HEPA to 2 lata, a węglowego nawet 5lat!
Roczny koszt filtrów: ok. 150zł/rok – zakładając wymianę co 2 lata.
Głośność: od 18-50 db w zależności od trybu pracy
Pobór energii: Maksymalnie 50W.
Bezpieczeństwo dla dzieci: Wentylator jest schowany za osłoną, a ta dodatkowo chroniona jest atrapą wentylatora. W efekcie trudno jest coś wrzucić do środka 😉
Funkcje dodatkowe:
Funkcja autodiagnozy, integracja z aplikacją, czujnik temperatury i wilgotności
Cena: ok. 2300zł
Podobne modele: W sprzedaży znaleźć można również oczyszczacz LifAir LA352 (bez literki “C”). Posiada on zewnętrzną stację pomiarową, dzięki której oczyszczacz sam dostosowuje swoją pracę do rzeczywistych pomiarów jakości powietrza. Droższa wersja zawiera aż 5 czujników (3 standardowe+ czujnik stężenia CO2 i lotnych związków organicznych _ TVOC). Dodatkowe funkcje okupione są wyższą ceną, która w takim przypadku wynosi ok. 3500zł.
LifAir LA352C – Podsumowanie
Nawet bez stacji pomiarowej i dodatkowych czujników (obecnych w wyższym modelu) LifAir LA352 jest zwycięzcą mojej recenzji oczyszczaczy ze średniej półki cenowej. Ten model wygrywa przede wszystkim ogromnym, ważącym 1kg filtrem węglowym z dodatkiem zeolitu, który wyłapuje lotne związki organiczne i przykre zapachy oraz niemal płynną regulacją pracy wentylatora (aż 20 różnych prędkości). Posiada również trwały silnik bezszczotkowy, co jest novum na rynku oczyszczaczy. Jeśli dysponujesz kwotą ok. 2300zł poważnie rozważ ten model oczyszczacza.
Zalety:
Aż 20 różnych prędkości wentylatora!
Niesamowita jakość filtra węglowego – znacznie większy filtr z dodatkiem zeolitu
Funkcja autodiagnozy
Stalowa obudowa!
Możliwość sterowania przez aplikację
Trwały silnik bezszczotkowy z łożyskami
Wady:
Brak stacji pomiarowej (w modeli LA352 jest dostępna!)
Brak trybu pracy automatycznej (w modelu LA352 jest dostępna!)
Brak czujników CO2, PM2,5 i TVOC
Czytaj również: Osuszacz powietrza
No właśnie – jaki?
Moim zwycięzcą jest LifAir La352C, ale wszystkie trzy wydają się w porządku. Sharp ma jonizator, Philips fajny nawilżacz, a LifAir potężne filtry węglowe.
Nie traktuj mojej oceny jako wyroczni – przeczytaj uważnie recenzję wszystkich trzech i wybierz ten, który odpowiada Twoim wymaganiom.
Jak zwykle Twoja opinia jest dla mnie nieoceniona – jeśli użytkujesz recenzowane modele – zapisz swoje uwagi w komentarzu.
Dziękuję Ci za uwagę i czas!
Dużo zdrowia
Artur